środa, 26 sierpnia 2009

kapelusznik :)

Antoś szalenie lubi zakładać różne nakrycia głowy i bardzo chętnie przymierza nawet takie nieco dziwne. A już wyjście na dwór BEZ czapki jest po prostu niewyobrażalne :) Na skrapie jest jest jego zdjęcie na plaży w moim słomkowym kapeluszu. Poza tym z ciekawszych rzeczy wykorzystałam nowy stempelek bąbelkowy i napis "mój skarb", oba nabytki z i {lowe} scrap . A kwiatki robiłam sama na szydełku, o! Trochę krzywe, ale własne ;) Zawijasek potraktowałam tuszem brązowym, a potem brokatem Timowym. Miał być jeszcze napis "kapelusznik", ale nie mogłam się jakoś zdecydować czy na górze czy na dole, psuły mi się proporcje i ostatecznie zrezygnowałam z napisu.


A eight otworzyła sklepik, o tu, zapowiada się obiecująco, a z tej okazji jeszcze dodatkowo ogłosiła candy!!! Wcale nie zapraszam ;)
I jeszcze candy u enczy, super słodkości!
A efinka vel marcelina30 rozdaje przepiękne stempelki własnej roboty z okazji urodzin!
I jeszcze candy u molli, tylko do 1 września!

sobota, 22 sierpnia 2009

wampirzy LOsik nie całkiem mroczny :)

Taki zrobiłam LOsik, w tradycyjnym rozmiarze 30x30. Zdjęcie zrobione było jakieś 1,5 roku temy, gdy Jasiek miał nieco ponad 5 lat i w krótkim odstępie czasu stracił obie górne jedynki. No i wyglądał tak nieco wampirzo... ;) Ale nie chcialam, żeby skrapek był bardzo mroczny i poważny, w końcu to dziecko i temat chciałam potraktować z przymrużeniem oka, takie wampirki z komedii. Udało się?





ps. niedawno kupiłam na pół z koleżanką czarne ćwieki kryształki (w scrap.com.pl oczywiście), tak bez większego przekonania i proszę! zaraz się przydały! ;)
ps.2 zdjęcia się powiększają!!! i chyba nawet tym razem wyszły ok?

sobota, 15 sierpnia 2009

małe podsumowanie czyli znów o półkoloniach (nr 2) i candy ;)

Mozna powiedzieć, ze juz niemal tradycyjnie odbyły się zajęcia z decoupage i podstaw scrapbookingu, czyli robienie kartek i LOsów. Kartek niestety nie mam na fotkach, a poza tym duża część zdjęć po prostu nie nadaje się do publikacji, nawet w necie... Są robione telefonem, albo bez włączenia trybu makro :( Nie pokażę więc tym razem świetnych naprawdę kartek i ramek na zdjęcia... Nie trzeba się jednak za bardzo martwić, i tak zdjęć będzie duzo. Moze nawet ZA duzo ;)
To zacznę od obrazków decu, pojawił się nowy motyw (większość dziewczynek na pocz. wybiera wróżkę, a chłopcy motywy pirackie, nie będę pokazywać, bo juz kilka takich pojawiło się na blogu). Dwie dziewczynki są zaawansowane (były u mnie zimą), więc dostały do ozdobienia lusterka. Oto efekty:


Robiliśmy też obrazki techniką mieszaną, pod roboczym tytułem "Lato":




Jeśli chodzi o "prawdziwy" scrapbooking, to tym razem bazą był biały karton wizytówkowy w formacie A4. Z załozenia miały powstać prace w stylu clean&simple, z ptaszkiem, chmurkami i ew. jakimiś innymi drobiazgami. Jak zwykle jednak dzieci mają swoją wizję i nie zawsze ona pokrywa się z moimi poglądami na estetykę ;) Dodatkowo w kilku przypadkach była to właściwie moja praca, no ale nie można od 4-latków wymagać zbyt wiele...


Na tym ostatnim dziweczyna wymyśliła świetne kwiatki - dmuchawce, z dwóch śniezynek:

A tak mniej więcej wyglądała sala w trakcie najatrakcyjniejszej czynności czyli - oczywiście - dziurkowania! ;)

Sprzątanie po tym było strrrrrraszne...

A poza tym w necie odbywają się ogromnie interesujące blog candy, trudno się doprawdy oprzeć:

Polpomp - z okazji otwarcia fantastycznego sklepu ze stempelkami i nie tylko (można tam kupić m.in. te cuuudne Arinki!)

Nulka - rozdaje cukierasy z okazji drugiej (!) blogowej rocznicy

a Kobens tak się cieszy, ze do ojczystego kraju przyjezdza, ze postanowiła się tą radością podzielić scrapowo :)