Czyli Jaś przeprowadzający eksperyment z kryształami. Zestaw do stworzenia niebieskich kryształów Gwiazdor zostawił w zeszłym roku u cioci Kasi i to ona pomaga w przygotowaniu badań (na zdjęciu widać jej rękę ;)
Zdjęcia z lampą, choć jest dzień i pełno śniegu za oknem, czyli - teoretycznie - powinno być jasno... No i kolory przez to niestety przekłamane :(
A napis to moje nowe stemple kowbojskie, strasznie się z nich cieszę! :D Reszta to misz-masz przeróżny, ale papier bazowy pochodzi ze scrap.com ;) Jeden ćwiek jeszcze kupiłam w Tiimari, którego już nie ma zresztą, a ten z gałązką dawno dawno w scrapart... Reszty nie pamiętam :)
czwartek, 30 grudnia 2010
niedziela, 26 grudnia 2010
znalazłam!
sobota, 25 grudnia 2010
już świątecznie :)
Chciałam serdecznie podziękować za wszystkie życzenia świąteczne jakie otrzymałam i ze swojej strony życzyć wszystkim zdrowych, wesołych, radosnych Świąt spędzonych w rodzinnej i przyjaznej atmosferze!!!
A tak zapakowane prezenty zostawił nam wczoraj Gwiazdor pod choinką, ciekawe skąd zdobył koci stempelek eight? ;)
A mama moja znalazła w paczuszce m.in. taki szaliczek:
A tu moje dwa szkodniki, złapane na moment przed wieczerzą, dosłownie cudem - normalnie tak się ruszają, ze nie ma możliwości zrobienia im przyzwoitego zdjęcia niestety. No i koszule już prawie na wierzchu ;)
Jeszcze mam jedną kartkę świąteczną do pokazania, ale nie mogę jej znaleźć teraz (tzn. zdjęcia nie mogę znaleźć, kartki dawno już nie mam ;)
Jeszcze raz Wesołych Świąt!!!
A tak zapakowane prezenty zostawił nam wczoraj Gwiazdor pod choinką, ciekawe skąd zdobył koci stempelek eight? ;)
A mama moja znalazła w paczuszce m.in. taki szaliczek:
A tu moje dwa szkodniki, złapane na moment przed wieczerzą, dosłownie cudem - normalnie tak się ruszają, ze nie ma możliwości zrobienia im przyzwoitego zdjęcia niestety. No i koszule już prawie na wierzchu ;)
Jeszcze mam jedną kartkę świąteczną do pokazania, ale nie mogę jej znaleźć teraz (tzn. zdjęcia nie mogę znaleźć, kartki dawno już nie mam ;)
Jeszcze raz Wesołych Świąt!!!
niedziela, 19 grudnia 2010
na-kiermasz-owe i muchomorek
Na kiermasz do szkoły mojego synka zrobiłam takie karteczki:
I jeszcze taką eksperymentalną, w stylu eko:
Czy jest dziwne, że ta ostatnia właśnie najbardziej się spodobała mojemu 8-latkowi? ;)
Takiego jeszcze eksperymentalnego muchomorka zrobiłam ostatnio na szydełku:
I taki wieszaczek dekoracyjny w domu mam, jak wam się podoba?
I jeszcze taką eksperymentalną, w stylu eko:
Czy jest dziwne, że ta ostatnia właśnie najbardziej się spodobała mojemu 8-latkowi? ;)
Takiego jeszcze eksperymentalnego muchomorka zrobiłam ostatnio na szydełku:
I taki wieszaczek dekoracyjny w domu mam, jak wam się podoba?
sobota, 18 grudnia 2010
kartkowy misz-masz stylistyczny
Czyli takie, które mi nie pasowały do wcześniejszych pogrupowań ;) Różne kolorystycznie, materiałowo i stylistycznie - dla każdego coś miłego!
Jeszcze jedna tildowa, tylko dziewczyna większa i zajęła prawie całą kartkę ;)
A w ILS wielkie świętowanie 2 urodzin i różne różniste atrakcje z tej okazji, łącznie z nowymi kolekcjami papierów i wielkim rozdawnictwem na kilogramy!!! Jako że kocham papiery naszych wspaniałych projektantek, co chyba widać zresztą na moim bogu he he ;) to oczywiście nie może mnie na impezie zabraknąć!
Jeszcze jedna tildowa, tylko dziewczyna większa i zajęła prawie całą kartkę ;)
A w ILS wielkie świętowanie 2 urodzin i różne różniste atrakcje z tej okazji, łącznie z nowymi kolekcjami papierów i wielkim rozdawnictwem na kilogramy!!! Jako że kocham papiery naszych wspaniałych projektantek, co chyba widać zresztą na moim bogu he he ;) to oczywiście nie może mnie na impezie zabraknąć!
czwartek, 16 grudnia 2010
jeszcze w klimacie - świątecznym oczywiście :)
Jeszcze jedna "websterka" mi się zaplątała wśród innych zdjęć:
A ta zainspirowana aniołkowymi kartkami enczy:
I kilka takich bardziej religijnych, na życzenie:
Zdjęcia tradycyjnie - nienajlepsze, ale tylko takie posiadam :(
A ta zainspirowana aniołkowymi kartkami enczy:
I kilka takich bardziej religijnych, na życzenie:
Zdjęcia tradycyjnie - nienajlepsze, ale tylko takie posiadam :(
wtorek, 14 grudnia 2010
z tildowym aniołem i nie tylko ;)
U mnie wszystko musi nabrać mocy urzędowej i swoje odleżeć ;) Część materiałów użytych w poniższych karteczkach odczekała nieco, ale się doczekała wykorzystania. Anioła Tildowego dostałam kiedyś od Joli, poszkliłam mu nieco bombkę i taka prosta karteczka powstała:
Z bardzo popularnych w zeszłym roku papierów Webster's Pages, których wtedy oczywiście nie tknęłam ;)
I taki trochę misz-masz kartkowy, ale jedna na dole po lewej też częściowo websterowa:
Wybaczcie proszę krzywizny zdjęć i ogólnie ich nie najlepszą jakość, staram się jak mogę, tylko mi nie wychodzi nic lepszego... :(
Z bardzo popularnych w zeszłym roku papierów Webster's Pages, których wtedy oczywiście nie tknęłam ;)
I taki trochę misz-masz kartkowy, ale jedna na dole po lewej też częściowo websterowa:
Wybaczcie proszę krzywizny zdjęć i ogólnie ich nie najlepszą jakość, staram się jak mogę, tylko mi nie wychodzi nic lepszego... :(
poniedziałek, 13 grudnia 2010
pierniczkowe :)
Możliwe, że było ich więcej, ale tylko te znalazłam w dokumentacji fotograficznej... W każdym razie w podobnym stylu ;)
Pierniczkowe rodzeństwo:
Pierniczkowy konik:
Pierniczkowa choineczka:
Zdjęcia jakie są każdy widzi, efektów 3D nie widać niestety i w ogóle - wszystkie z lampą i ech, wyglądają gorzej niż w rzeczywistości :(
Pierniczkowe rodzeństwo:
Pierniczkowy konik:
Pierniczkowa choineczka:
Zdjęcia jakie są każdy widzi, efektów 3D nie widać niestety i w ogóle - wszystkie z lampą i ech, wyglądają gorzej niż w rzeczywistości :(
niedziela, 12 grudnia 2010
nareszcie!!!
Znów mam dostęp do netu, którego byłam pozbawiona niby tylko przez jakieś półtora tygodnia - ale mnie się zdawało, że wieczność to trwało!!! Nie ma jak uzależnienie, co? hi, hi ;)
Sporo mam zaległości do pokazania, ale nie będę tego robić chronologicznie, a całkiem chaotycznie zamierzam ;)
Wczoraj odbyło się nasze kolejne poznańskie spotkanie Koła Gospodyń MiP, a było szczególne, bo już Gwiazdkowe i w dodatku połączone z - już właściwie można powiedzieć chyba, że tradycyjnymi - wymieniankami :) Więcej na temat spotkania i fotki można obejrzeć TUTAJ
W tym roku wylosowałam Kasię - stonogi i dla niej przygotowałam szal wg powszechnie już chyba znanej instrukcji, którą rozpowszechniła Lorka :) I wierzcie mi - jest on fioletowy!!! Za żadne skarby nie mogłam tego koloru na zdjęciu uchwycić :( Zapakowany był tak, a tag i kartkę w środku dopasowałam kolorystycznie:
(przepiękny dziurkacz śnieżkowy udało mi się upolować w scrap.com.pl)
A spotkanie uważam za ogromnie udane, było fantastycznie!!! I chciałabym podziękować Zuzi - organizatorce spotkania i właścicielce przepięknego mieszkanka - buziaki przesyłam wirtualne :* (a gdyby jakieś ptaszki zaginęły, to ja nie mam z tym nic wspólnego!!! - słowo!)
No i ja również dostałam prezent - od Agi -pięknie ozdobioną szkatułkę wypełnioną po brzegi guziczkami i przesłodki kalendarzyk. Mam nadzieję, ze wkrótce autorka pokaże je na swoim blogu, bo moje zdjęcia niestety nie oddają w ogóle ich uroku i nie będę ich publikować :/
Sporo mam zaległości do pokazania, ale nie będę tego robić chronologicznie, a całkiem chaotycznie zamierzam ;)
Wczoraj odbyło się nasze kolejne poznańskie spotkanie Koła Gospodyń MiP, a było szczególne, bo już Gwiazdkowe i w dodatku połączone z - już właściwie można powiedzieć chyba, że tradycyjnymi - wymieniankami :) Więcej na temat spotkania i fotki można obejrzeć TUTAJ
W tym roku wylosowałam Kasię - stonogi i dla niej przygotowałam szal wg powszechnie już chyba znanej instrukcji, którą rozpowszechniła Lorka :) I wierzcie mi - jest on fioletowy!!! Za żadne skarby nie mogłam tego koloru na zdjęciu uchwycić :( Zapakowany był tak, a tag i kartkę w środku dopasowałam kolorystycznie:
(przepiękny dziurkacz śnieżkowy udało mi się upolować w scrap.com.pl)
A spotkanie uważam za ogromnie udane, było fantastycznie!!! I chciałabym podziękować Zuzi - organizatorce spotkania i właścicielce przepięknego mieszkanka - buziaki przesyłam wirtualne :* (a gdyby jakieś ptaszki zaginęły, to ja nie mam z tym nic wspólnego!!! - słowo!)
No i ja również dostałam prezent - od Agi -pięknie ozdobioną szkatułkę wypełnioną po brzegi guziczkami i przesłodki kalendarzyk. Mam nadzieję, ze wkrótce autorka pokaże je na swoim blogu, bo moje zdjęcia niestety nie oddają w ogóle ich uroku i nie będę ich publikować :/