Napis głosi:
Nie do końca tak to "widziałam", no i pomysłów mnóstwo jeszcze miałam, kobiecość jest terminem niesłychanie pojemnym i niejednoznacznym. Ale póki co - to jedyne, co udało mi się stworzyć w tym temacie.
Cały projekt można znaleźć TUTAJ
Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy i dziękuję za komentarze!
Świetny wpis i te porównania obrazkowe dookoła, bomba! :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis, kolorki, i tą sinusoidą mnie rozbroiłaś:)))Cudnie:)
OdpowiedzUsuńPiękny temat, ostatnio zrobiłam
OdpowiedzUsuń"uwolnij kobiecość", ale moje koleżanki wyszydziły mnie tak skutecznie że zamalowałam całą pracę akrylem....
Ale nie odpuszczę, przemyślę
i zrobię bardziej czytelną.
Była bym wdzięczna za uchylenie rąbka tajemnicy, jak robisz tło, jest super. Pozdrawiam :-))))
super to wymysliłaś:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolaż! Treść idealnie pasuje do obrazków - bardzo podoba mi się takie ujęcie kobiecości :-)
OdpowiedzUsuńteż stwierdziłam, że kobiecości nie da się zawrzeć tylko w jednej pracy i na pewno nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa. ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój pomysł i konsekwentny klimat twojego żurnala.
pozdrawiam księżycowo. :)
Bardzo interesujące podejście do tematu:)
OdpowiedzUsuńBronka - bazą jest zeszyt w kratkę, popsikany mgiełkami (glimmer mist), dziękuję za komplement!
OdpowiedzUsuńa koleżankami się za bardzo nie przejmuj, trzeba robić swoje i po swojemu - chyba, że sama czujesz, że mają rację ;)
dziękuję dziewczyny, to miło czytać takie komentarze! :*
pięknie wyszło, tak właśnie... kobieco:)
OdpowiedzUsuńwoow fajnisie kochana :)
OdpowiedzUsuńswietne podejscie do tematu :)
heehee,bardzo kobiecy kolazyk ;-D
OdpowiedzUsuńSuper! Zarówno interpretacja, jak i wykonanie rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ukazanie tematu i wykonanie, bomba !! :)
OdpowiedzUsuńmaupo rogata STO LAT!!!!
OdpowiedzUsuńlowe :**
buziole :*