Front:
Środek:
I jeszcze raz front, z innego ujęcia:
I szczególik (niektóre kropeczki pokryłam Glossy Accent, żeby były wypukłe):
Dużo zdjęć jak na jedną karteczkę, ktoś dał radę wytrwać? ;)
Ale kartka to był tylko dodatek do właściwego prezentu, który pokażę oczywiście... wkrótce :)
Dziękuję za wszystkie komentarze!!! :*
Są szczególnie cenne w obliczu zlotu, który się w sobotę odbędzie/odbywa/ odbył (nie wiem kiedy to czytasz...), a na który znów nie pojadę, buuuuu :(
śliczna kartka:)
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka, pięknie przyozdobiony środek :)
OdpowiedzUsuńJa również do W-wy nie jadę, może za rok ;)
Ale kolory, na pewno się podobała :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła!
OdpowiedzUsuńJa też niestety nie na zlocie:(
Śliczna kartka i kolory fajne :)
OdpowiedzUsuńBeautiful! I love the colors and the way you layered the lace borders!
OdpowiedzUsuńCudowna! Śliczności!
OdpowiedzUsuńBoska!!!! Jakie kolory!!! Jestem zachwycona
OdpowiedzUsuń