Najpierw bliźniaczka takiej wcześniejszej, cały czas myślę, czy między kwiatkami nie dołożyć jeszcze listków, tylko nie jestem pewna jakiego by miały być koloru...
A tu widać (chyba?), że ptaszek jest embossingowy... ;)
I jeszcze trzy karteczki, które ostatnio zrobiłam.
kartki rewelacyjne, i jak na przekór ogólnej aurze - nie świąteczne :P
OdpowiedzUsuńśliczne karteluchy :)
OdpowiedzUsuńależ się u Ciebie elegancko zrobiło:)
OdpowiedzUsuńkartki przeswietne
:*
ale masz ciotka piekne tlo :OOOO
OdpowiedzUsuńkarteczki śliczniusie :]
karteczki świetne!!
OdpowiedzUsuńi ten embosssing...mrrr
PS: Super tło.
Kartki przepiekne - nawet nie moge sie zdecydowac, ktora mi sie podoba najbardziej ...
OdpowiedzUsuńBardzo "ulotne" kartki ;) Super prace. Zapraszam do siebie po małą niespodziankę.
OdpowiedzUsuńśliczne karteluchy są takie delikatne, wesołe co po niektóre takie wiosenne aż się cieplej robi dla mnie cudne ;-)
OdpowiedzUsuńTo znowu ja :D Zajrzyj do mnie ;)
OdpowiedzUsuń:*
Ale cudne kartki, że ja ich nie widziałam???
OdpowiedzUsuńprzepiękne kartki
OdpowiedzUsuń