Pod wpływem wyzwania skrapujących polek postanowiłam zrobić dziś coś w wyznaczony sposób: clean&simple, z jednym zdjęciem, chorągiewkami, na gładkim tle, z jak najmniejszą ilością kolorów. Kolory są zasadniczo 3 - biały/kremowy (liczę jako jeden), czerwony i niebieski, poza tym fotka w sepii i dosłownie odrobina czarnego cienkopisu. Przeszycia ręczne, nie mam teraz dostępu do maszyny niestety :(
Chorągiewki:
A wieczorem jeszcze postanowiłam wprowadzić drobną zmianę i do jednego słowa użyć wytłaczarki. Fotkę robiłam już przy sztucznym świetle i z lampą, stąd takie dziwne ujęcie i kolory nie bardzo...
Wszystkie elementy z wakacyjnego kitu ILS :)
świetnie Ci wyszedł scrap!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny jest - widziałam dzisiaj! :))))
OdpowiedzUsuńA wiesz, że od razu sobie pomyślałam, że on chyba z kitu ILS powstał? Chyba ten wakacyjny był bardzo charakterystyczny i doskonale się nadaje (jak widać na załączonym obrazku) do "obrabiania" zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł jednym (no dobra, więcej niż jednym) słowem :D
Świetny, bardzo wakacyjny scrap!
OdpowiedzUsuń:D.