Zostałam poproszona o wykonanie - bagatela - 25 sztuk zaproszeń pirackich, na 4te urodziny pewnego chłopca. Takie wyszły, mam nadzieję, że będą się podobały... Póki co "opiekuje" się nimi poczta ;)
Powyższe zdjęcie z lampą, poniższe bez, ale i tak światło się odbiło... :(
Musze przyznać, że nie zdawałam sobie do końca sprawy, jak dużo pracy wymaga taka ilość, już samo przyklejanie zajmuje sporo czasu! Tym bardziej jestem pełna podziwu dla osób, które wykonują takie prace częściej, dla mnie jednak już 5 sztuk jednego wzoru, to hurt ;) Tu ratowała mnie pewna różnorodność pirackich postaci i towarzyszących im akcesoriów. Ogólnie jestem z efektu zadowolona, choć z pewnym niepokojem myślę o czekających mnie w tym roku zaproszeniach komunijnych dla mojego starszego szkodnika (i jego koleżanek). Ale co tam - wiosna idzie, będzie dobrze!
Świetne zaproszenia, a ilość naprawdę powala :O
OdpowiedzUsuńA zaproszeniami komunijnymi się nie przejmuj, przykleisz kilka kwiatków i już ;)
Wow, nieźle! :) Śliczne są, uroczy piraci na nich rządzą :)
OdpowiedzUsuńAle ilość! I to każde inne! Sa świetne, zabawne i idealne na tę okazję :) Ja oststanio machnęłam 23 ślubne, więc doskonale Cię rozumiem, też się nakleiłam ;)
OdpowiedzUsuńtak całkiem to każde inne nie było, te wzory z dużego zdjęcia się powtarzały ;)
OdpowiedzUsuńświetne są:)bardzo radosne:) Piraci górą;)!!!
OdpowiedzUsuńkochana są cudne,uwielbiam motyw piratów dla chłopczyków,sama planuję takie zaproszenia na roczek mojego pirata:)
OdpowiedzUsuńUff ale jaki efekt! Świetne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodziwiam, ilość robi wrażenie, ale wykonanie również:)
OdpowiedzUsuńBajeczne!!!
OdpowiedzUsuńCudnie bajeczne!
Napracowałaś się Kochana :D.
Śliczne!! I piraci cudni!! No podziwiam, ja przy pięciu też już uważam że robię hurt ;)
OdpowiedzUsuńZakładka faktycznie prosta ale świetna !!
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość i wytrwałość w zaproszeniach. Dobrze, że choć piraci byli różnorodni, gdyż przy tej ilości taki hurt byłby monotonny a wręcz delikatnie mówiąc irytujący ;)
Fantastyczna, lolorowa produkcja!
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuństrasznie fajnie wyszły i nie widać, że wymęczone ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zaproszenia! Wierzę, że miałaś ręce pełne roboty, bo ja mam problem ze skleceniem jednej logicznej kartki :o) Ciekawam skąd wzięłaś wizerunki piratów i ich łajb...?
OdpowiedzUsuńpodziwiam, bo samo wycinanie z tak cienkiego papieru tylu drobnych elementów to już niezła robota!!! efekt końcowy świetny!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!:)
OdpowiedzUsuńświetne zaproszenia!!!! No i ilość imponująca :))))
OdpowiedzUsuńświetne!!...i chylę czoła za ten hurt!!:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam, ilość i same zaproszenia powalające :))) Teraz te komunijne łatwo pójdą :)
OdpowiedzUsuńSuper fajny efekt!!!I ta hurtowa ilośc, no ja podziwiam i czoła chylę:)
OdpowiedzUsuńale piękna produkcja:)
OdpowiedzUsuńGenialne :) Bardzo dziecięce, a jednocześnie trochę psotne (jak to piraci...;))
OdpowiedzUsuńsa swietne!
OdpowiedzUsuńsą super!Kolorowe i wesołe!Trwam w podziwie za ilość:)))
OdpowiedzUsuńAle fajne zaproszenia! Podziwiam, bo ja nawet 2 takich samych nie potrafie ;)
OdpowiedzUsuńokrutnie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuń