Kiedy Kasia zaproponowała mi ozdobienie segregatora, zgodziłam się z ochotą. Ale kiedy zasugerowała papiery... No cóż, powiedzmy, że nie są do końca w "moim stylu", czymkolwiek on jest ;) Szybko jednak przypomniałam sobie, że od dawna planowałam podziałać nieco scrapowo w stylu shabby chic, a te przepiękne papiery Melissy Frances są do tego idealne! Do tego trochę rożnych dodatków (szczegółowe materiałoznawstwo na blogu stonogi) i takie coś wyszło:
Tu można przyjrzeć się bliżej szczegółom, zdjęcia się powiększają:
I jeszcze grzbiet:
Mogę powiedzieć całkiem szczerze, że mimo moich obaw (nie przepadam za precyzyjnym wycinaniem, a tu trzeba było dopasować papier do dziurek) nie było to bardzo trudne i w dodatku nawet nieźle się czuję w tym słodkim pastelowym stylu... Efekt mnie zadowala, a w tak ozdobionym segregatorze zamieszkają moje stempelki, ale o tym jeszcze napiszę później... :) A Wam się podoba?
Pracę zgłaszam na wyzwanie z paletą The Scrap Cake. Widać chyba, ze wybrałam kolorystykę Jasnej Strony Życia? :)
Pracę zgłaszam na wyzwanie z paletą The Scrap Cake. Widać chyba, ze wybrałam kolorystykę Jasnej Strony Życia? :)
mrrr...słodki cukiereczek:)super sobie poradziłaś z tymi papierami!
OdpowiedzUsuńśliczny jest!!!
OdpowiedzUsuńTwoje stempelki będą miały wspaniałe mieszkanko :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł!
OdpowiedzUsuńStempelki powiadasz? Jak chcesz to swoje pudło tam zmieścić ;o)
Delikatnie tak zrobione, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńOj, jest piękny! Naprawdę nie podobały Ci się te papiery?! Są boskie :)
OdpowiedzUsuńSo so pretty!!
OdpowiedzUsuńJest cuuudowny!!
OdpowiedzUsuńGorgeous projects! Thank you for playing along! ~Gerry~
OdpowiedzUsuń