Ozdobiłam zużyte pudełko w stylu shabby chic. Szczegółowy opis działań oraz materiałoznawstwo zamieściłam na blogu stonogi, serdecznie zapraszam, bo jakoś nie mam siły pisać wszystkiego jeszcze raz... Napiszę może tylko, że duży koronkowy kwiatek jest własnej roboty :)
Wszystkie boki są również oklejone papierem.
Nie wiem, czy takie pudełko jest praktyczne, ale chyba chociaż ładne? :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy i serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze!
Śliczne i takie... delikatne. Ja właśnie też kończę takie jedno...:)
OdpowiedzUsuń...super ten wpis arjournalowy w fioleto-turkusach!
świetne drugie życie pudełka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełko i bajeczny koronkowy kwiat :)
OdpowiedzUsuńśliczne jest!!! Ten kwiatek wyszedł Ci cudnie, koronka jest niezwykle delikatna;) Bardzo mi się całość podoba:)
OdpowiedzUsuńświetne pudełeczko, delikatne kobiece - SUPER!!
OdpowiedzUsuńśliczne,wcale ni musi spełniać jakiejś szczegółowej roli,ważne ,że jest i cieszy oko.A kwiatuch to mógłby się i na broszkę nadać ;)
OdpowiedzUsuńtylko czemu jeszcze nie zgłosiłaś pracy na wyzwanie do Scrapka?!?!?!
OdpowiedzUsuńśliczne pudełeczko:)
w sam raz na kobiece drobiazgi:-)
OdpowiedzUsuńPraktyczne, praktyczne! A jak cieszy oczy :)
OdpowiedzUsuń