Zaopatrzyłam się w Ecoliny i sobie eksperymentuję. Na razie jakoś szkoda mi prawdziwego bloku do akwareli i próbuję sobie na jakiś różnych resztkach dzieciowych zeszycików i papierów do rysowania. Poniższa stronka jest w formacie zeszytowym, powstała właściwie sama, ja w tym czasie zastanawiałam się w jaki sposób wykorzystać pomalowane tło ;)
Wykorzystałam materiały, których jeszcze nie wyniosłam na stryszek po poprzednich wybitnie kolorowych projektach, więc jeśli ktoś jest zainteresowany co konkretnie zostało użyte to zapraszam do poprzednich postów. Za dużo tego, żeby znów po kolei wymieniać ;) Ale te białe plamy zrobione są taką papierową przekładką z ptasiego mleczka, a cyferki to stempelek ze scrappo ;)
A poniżej widać, że te zażółcenia z górnego zdjęcia, to piękna złota farbka. Dodaje blasku i w ogóle wygląda bardzo efektownie:
A poniżej widać, że te zażółcenia z górnego zdjęcia, to piękna złota farbka. Dodaje blasku i w ogóle wygląda bardzo efektownie:
I jeszcze jedna rzecz. Tu tło jest też eksperymentalne - kredki akwarelowe, woda, pędzel, zamykany zeszyt, potem posypane solą, dochlapane różową ecoliną. Reszta została doczepiona, żeby się nie zmarnowało, ale zadowolona nie jestem, jednak kredki akwarelowe to nie jest TO :(
Czarny tusz, którym chlapnęłam na końcu, będzie schnął pewnie jeszcze kilka godzin, ale reszta jest sucha. Serduszka są wypukłe, wypełniłam je pearl makerem ;)
Aha - powyższe tło zostało najpierw zagruntowane gesso. I teraz nie wiem, czy to generalnie dobry pomysł, bo przez farbki przebijają ślady pędzla.. Pewnie jednak powinnam ćwiczyć na specjalnym papierze?
I muszę powiedzieć, że takie zabawy są bardzo wciągające, z różnych tutoriali w necie można się dużo nauczyć, ale jednak jak się samemu spróbuje, to okazuje się, że trzeba duuuużo ćwiczyć, żeby w miarę satysfakcjonujące efekty osiągnąć. Szczególnie, jeśli ktoś nigdy i w ogóle nie malował, rysował itp. ;)
świetnie to wygląda :) bardzo się mi podoba :))
OdpowiedzUsuńO jakie ładne kolory! W ogóle całość bardzo mi się podoba, te serca....cudo :)
OdpowiedzUsuńKolorowe, fantazyjne są Twoje malowania-chlapania :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają. Może kiedyś też spróbuję.
Świetnie! Twórz, Coco, a ja chętnie będę podglądać:)
OdpowiedzUsuńAleż Ci to świetnie wychodzi! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę super to zmalowałaś, pierwsze dla mnie najciekawsze.
OdpowiedzUsuńrozkolazowałas się na całego.. pięknie!!!w pierwszym strasznie podoba mi się tło, a w drugim przekaz:))
OdpowiedzUsuńSuper zabawa i efekty niczego sobie;) Świetnie Ci wychodzi:)Chcę więcej:)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wychodzi :)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza z drzewem baaardzo mi się podoba:}
OdpowiedzUsuńTa pierwsza z drzewem baaardzo mi się podoba:}
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wyglądają te Twoje kolorystyczno-techniczne eksperymenty :) Kolory są świetne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Szczególnie zachwyca mnie ta druga praca- bo są na niej dmuchawce;)
OdpowiedzUsuńŚwietne rezultaty! Czemu ja się tak boję próbować?:)
OdpowiedzUsuńświetne espertymenty!!! Oba tła wyszły rewelacyjnie! Pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo cudne to jest!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńświetne prace!! ale ta druga zauroczyła mnie na maksa!!
OdpowiedzUsuńO! sól - zupełnie o tym zapomniałam!
OdpowiedzUsuńWyszły Ci przepiękne strony
Fajne te eksperymenty :)
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńświetne !!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają !!!
oj, rosną ci nowe skrzydła, rosną! :)
OdpowiedzUsuńlubię dobór kolorów u ciebie.
a, i jeszcze - nie żałuj bloku do akwareli. zawsze możesz kupić następny, a będziesz zachwycona rezultatami.
Kochaniutka! Jestem zachwycona!!! To jest właśnie journaing, jaki mi się podoba! Kontynuuj, będę podglądać...:)
OdpowiedzUsuńCoco bardzo podobają mi się efekty Twojej mediowej pracy, proszę nie przestawaj. Jest naprawdę inspirująco. Wszystkie szczegóły szalenie mnie "biorą" i powiększenia zdjęć mogłabym oglądać godzinami. Suuuper! Chcę więcej :)) :*
OdpowiedzUsuńoj! a to jest cudo i w formie i treści!
OdpowiedzUsuń