niedziela, 15 kwietnia 2012

bazgrołki

Ostatnio, w ramach odstresowania się, zajmuję się czymś, co w sieci funkcjonuje pod nazwą "zentangle" albo "zendoodle". Uczę się różnych wzorów i takie rysuneczki powstały:





Bardzo odpręża :)

14 komentarzy:

  1. oj tak, relaks zapewniony :) fantastyczne są, czekam na więcej :) a drzewo wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Podziwiam, bo to niby takie "bazgroły", ale jednak coś tam trzeba potrafić, a te Twoje to już w ogóle, pierwsza klasa!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ekstra! :) lubię tak rysować na wykładach :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie ci to wychodzi:) też uwielbiam tak gryzmolić.

    OdpowiedzUsuń
  5. czyżbyś ćwiczyła obie półkule...rewelacyjna zabawa ...:))a jak roziwja!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna zabawa.. odstresowuje rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo ciekawe :) I chyba wciągające co? Muszę koniecznie spróbować :) Super to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  8. aaa. Właśnie dojrzałam te Twoje "bazgrołki". Superaśne są !!! Ty to masz super talenty przeróżne kobieto :-)

    OdpowiedzUsuń