Najpierw pomalowałam akwarelami karteczkę, a potem sobie podoodlałam po niej ;)
To też nie jest jeszcze efekt, który chciałabym osiągnąć, ale już nieco lepiej ;)
Choć powinnam chyba przygotować sobie identyfikator, zacząć pakowanie i takie tam... A dlaczego? Bo jadę do Wrocławia na II Dolnośląskie Letnie Warsztaty Craftowe!!!! Jupi!!! Już się doczekać nie mogę!!! Natomiast spakowanie przekracza moje wyobrażenia - jak mam się ograniczyć do jednej walizki, skoro jeszcze trzeba zabrać śpiwór i karimatę? Nie wiem, nie wiem... Ale cieszę się ogromnie, szczególnie dlatego, że do tej pory wszystkie zloty mnie omijały z przyczyn różnych, a szykuje się świetna impreza. Bardzo mnie interesuje szczególnie nocne wspólne craftowanie, a mąż mówi, że na sabat jadę. I tak się czuję właśnie :) Czaaaaary :)))
I te i poprzednie kwiaty superaśne, aż mi się samej zachciało spróbowac, tyle, że ja głównie zawijasy, odkąd pamiętam rysuję i kwiaty:)Chyba sobie notes sprawic muszę:) A Wrocławia zazdroszczę, szkoda, że dla mnie tak daleko:)
OdpowiedzUsuńAle Ci dobrze, takie wspólne nocne craftowanie ma na pewno magiczny klimat :)
OdpowiedzUsuńDudlania świetne i cudne kolory :)
łączka wygląda magicznie:)
OdpowiedzUsuńmiłego craftowania życzę:)
Przepiękna praca, super dzieło:)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego i pełnego emocji wyjazdu!
Pięknie wyszło, bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego sabatu :-))
świetna praca - bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuń***
życzę udanego scrapowania i sabatu :))
It`s magic! Życzę udanej zabawy.
OdpowiedzUsuńA karteczka niezwykle pomysłowa :o)
Ty coś mało wierzysz w swój talent...co post piszesz,że to nie jest to...a prawda jest taka,że Twoje doodlesy są olśniewające !!!Udanego wypadu życzę :**
OdpowiedzUsuńpraca boska, do zobaczenia we Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńCoco Twoje prace są zachwycające, fajnie było obserwować proces ich powstawania na żywo :)... mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy :)...
OdpowiedzUsuń