piątek, 1 marca 2013

turkus rządzi

A właściwie tym razem nie całkiem turkus, tylko  piękna farba o wdzięcznej nazwie "Patina" ;) Choć moim zdaniem najbardziej przypomina trudny do nazwania kolor m-dzy turkusowym a zielonym, tak mi się zdaje, ze po ang. nazywa się "teal", no ale specjalistką od kolorów nie jestem. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo mi się podoba ;)

No ale nadchodzi już powoli moment na szykowanie się do wiosny (czuje się ją już w powietrzu, jest tuż tuż!) i do Wielkanocy, czyli czas najwyższy postarać się o stosowne ozdoby! Ja stawiam w tym roku na jaja :)  Pomalowałam je w różne wzroki, które nawiązują nieco do dziecięcych pisanek - no taką miałam wizję ;) Żeby jednak nie były całkiem gołe, dodałam im po szydełkowym kwiatku, połączyłam sznurkiem, i mam teraz  kolorową, wiosenną, jajeczną girlandę :)



A dziś u mnie zaświeciło słoneczko i choć wiatr nadal zimny, to i tak robi się przyjemnie i wiosennie! 

pozdrawiam przedweekendowo!

8 komentarzy:

  1. Też lubię ten dziwny kolor :) To jajko w paski jest takie... milutkie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. no wiem, że ma strasznie krzywe paski! nawet się zastanawiałam, czy nie poprawić... ale mnie się takie podoba, naprawdę! no a dla siebie robiłam, więc takie zostanie i już :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też, ja też baardzo lubię ten kolor, pomiędzy turkusem (bardziej) a zielenią:) Girlanda jajkowa to dobry pomysł na świąteczną ozdobę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorek jest boski, świetnie Ci wyszły wzorki na jajach, podobają mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Patynowane jajka bardzo mi się podobają :) I bukszpan w wiaderkach też :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie się komponują :) ja uwielbiam szydełkować :)

    OdpowiedzUsuń