W inspiracji TYM ZDJĘCIEM (po kliknięciu w fotkę przeniesie was na bloga autorki), które jakiś czas temu znalazłam na Pinterest, postanowiłam zrobić sobie okładkę na kalendarz. Bardzo spodobał mi się i sam pomysł szydełkowej okładki, i samo zestawienie kolorystyczne.Nie dodawałam już tylko zapięcia, bo mój kalendarz tego nie potrzebuje. W sumie robiło się przyjemnie, tylko troszkę nudno - tylko rządki słupków i to dość cienkim szydełkiem, bo chciałam, żeby było ściśle, i żeby nie prześwitywała spod spodu jasnobrązowa skóropodobna okładka. Ale najgorsze w całej tej pracy było przyszycie wierzchniej serwetki do czarnej bazy, nie lubię szycia, brrrrrrr... ;)
Z efektu jestem jednak zadowolona :) I na razie się sprawdza, już kilka dni pomieszkuje w torebce...
Poza tym trafiłam dziś w sieci na świetny quiz - dla angielskojęzycznych - Which Design Aesthetic Are You. Robiłam 2 razy, bo na niektóre pytania miałam kilka równoległych odpowiedzi, i muszę powiedzieć, że oba wyniki mają w sobie trochę prawdy... za pierwszym razem okazało się, ze jestem krzyżówką Marthy Steward z bazową bluzą GAP (You're a hybrid of Martha Stewart and a basic Gap
sweatshirt: You have very refined and classic taste. Others think of you
as iconic in your simplicity and comforting in your dependability. You
know what you like, and that rarely includes frivolous details or garish
colors.)
Za drugim razem, przy niektórych alternatywnych odpowiedziach, okazało się, ze stanowię ucieleśnienie estetyki Pottery Barn i wyników wyszukiwania hasła "rustic" (tłum. - wiejski, rustykalny) na Pinterest (You're a walking
embodiment of Pottery Barn meets a Pinterest search for the term
“rustic.”: You love to keep your stuff in baskets and mason jars. Your
dream house features a wood porch, exposed beams, and lighting fixtures
made from twigs. When you are old, you will move to a log cabin or a
cozy barn-like structure and live by lantern light.)
Naprawdę polecam, świetna zabawa! I napiszcie koniecznie co wam wyszło!
Fajnie wyszło, teraz jest taki przytulaśny i miły dla rączek :)
OdpowiedzUsuńWow wygląda świetnie. Bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńJa oczywiście z praktycznego punktu widzenia pomyślałam o tym, jak to się szybko wybrudzi i zakurzy, a u mnie w domu oblazł by w kocie kłaczki. Nie mniej podziwiam, bo wygląda przepięknie.
pozdrawiam,
Agata
www.inaurem.pl
Wspaniały! Podziwiam :) Niesamowita jesteś ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zastosowanie dla serwetki!
OdpowiedzUsuńtwoja okładka wyszła o wiele ładniej moim zdaniem:)
OdpowiedzUsuńtest super..poprawił mi humor z rana.. wyszło mi że jestem : Scandinavian DIY blog:)
Kocham czyste linie, minimalizm i proste kombinacje kolorów. Nie ośmieliłabym się pomalować ściany kolorem innym niż biały lub użyć czcionki innej niż Helvetica Neue.
normalnie strzał w 10 hehe..
pozdrawiam
I to się nazywa inspiracja, super wykonałaś oprawkę, wygląda świetnie, sama się chyba skuszę i sobie dziergnę taką okładkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja to podziwiam za te słupki... Świetna okładka, tak mi się coś wydaje, że i na kindla by pasowała :) Tzn. na taką firmową kindlową dołożyć taką i byłoby super.
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie taka okładka i nie wyciągaj przy mnie!
OdpowiedzUsuńNo cudna jest, aż Ci zazdroszczę, że ją masz ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna okładka, taka milusia, do przytulania :)
OdpowiedzUsuńpiękna okładka...super z tą koronką :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny...świetna okładka! Podziwiam Twoje zdolności !
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam.Uściski.
Peninia ♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Cudeńko!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kalendarz! Że też nigdy nie wpadłam na pomysł ozdobienia kalendarza...
OdpowiedzUsuńFantastyczny i przepiekny efekt. Bardzo inspirujace!
OdpowiedzUsuńNiebanalna ta okładka..
OdpowiedzUsuńLorka ma rację - Twoja wyszła ładniej :)