poniedziałek, 19 lipca 2010

wieniec kwiatowy nietypowy ;)

To jest właśnie ta rzecz, o której pisałam, że robiłam z dziećmi na półkoloniach i że muszę sobie też zrobić do domu :) Oczywiście z dziećmi robiłam max 3 kwiatki, z których tworzyliśmy girlandę, a maluchy robiły tylko jednego - zawieszkę. Jak powiedziałam "kto chce zobaczyć do czego dziś będziemy używać klamerek?" to momentalnie wszystkie dzieciaki znalazły się przy stole ;) Klamerki się przydają, bo służą do przytrzymywania klejonych elementów.
A teraz dużo zdjęć, bo trudno się fotografuje i próbowałam w różnych miejscach:








Te dwa kwiatki zrobił mój syn osobisty ;) Tak wyglądają pojedyncze elementy wianuszka.


Gdyby ktoś chciał jeszcze zobaczyć, co można zrobić z rolek po papierze toaletowym to polecam zajrzeć tu, choć pomysł na ten akurat wzór wzięłam stąd.

Docelowo będzie wisiał w oknie i być może go jeszcze pomaluje, ale musiałabym sie zdecydować na jaki kolor, no i nabyć stosowną farbę w sprayu, bo tak chyba by było najwygodniej... Ale na razie wisi tak i zdobi ścianę :)

6 komentarzy: