środa, 2 kwietnia 2014

czarno-białe kwiaty

Kolejny bazgrołek, inspirowany bardzo mocno obłędną ścianą Alisy Burke. Uczę się od niej nowych kwiatów, poprzez podpatrywanie ;) i marzę o jakimś kursie u niej... No ale zawsze jakoś są ważniejsze wydatki, cóż - życie :D  
 

I to samo, tylko z innego punktu widzenia:


Pozdrawiam wiosennie!

10 komentarzy:

  1. Fantastyczne, piękne są Twoje "bazgrołki". Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeej, ale genialne, zamaziałaś całe tło na czarno? Fantastyczny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie ci to wyszło.. ja jestem zakochana w jej ścianie i w ogole zauroczona jej osobą:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. po prostu wow, oniemiałam :) ja myślę że żadne kursy Ci nie potrzebne :).

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne! fajnie wyglądają wszystkie razem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie wychodzą Ci te "bazgrołki" A ta ściana, rzeczywiście robi niesamowite wrażenie! pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń