wtorek, 17 lutego 2015

nie wiem czy z sensem...

 W tym miesiącu, wg wytycznych dziewczyn z Kawy i Nożyczek, tniemy SENS (tzn. większość już pocięła, tylko ja taka opóźniona jestem). Od razu uprzedzam, że jakoś mi tak tym razem schematycznie wyszło: obrazek i podpis... Sama gazetka wydała mi się nawet dość ciekawa (zdaje się, że mam odmienną w tej kwestii opinię od większości, he he), miała też dość obiecujące teksty, natomiast oprawa plastyczna zdecydowanie nie inspirowała :(  No, ale coś tam udało mi się wycisnąć, oto efekty:




Co do poniższego obrazka - jak obrabiałam zdjęcia to okazało się, że tego po lewej nie obfociłam osobno, a jest już niestety ciemno, więc na razie pokazuję tak - akurat obie stronki razem tworzą jakąś tam całość:





A tak w ogóle, to nic nie jest krzywe, tylko kopertowiec już baaardzo wypchany i ciężko zrobić proste zdjęcie... Tu można zobaczyć art journal z boku, razem z pomocnicą, która niestety nieco nieostra wyszła ;)


A z okazji Dnia Kota, który podobno dziś właśnie jest obchodzony, pokażę jeszcze na deser zdjęcie z moimi kotkami. Oto Ami (głównie biała, lat 6) i Mia (w większości czarna, około 5/6 miesięcy):


11 komentarzy:

  1. Ale świetny ten kopertowiec, strasznie kuszący! Wprawdzie mam akurat dwa całkiem nowe zeszyty żurnalowe, no ale z kopert żadnego nie mam...
    A z kolaży najbardziej podoba mi się pierwszy :) Ten obrazek z patelnią bardzo mi podszedł, chociaż go nie wykorzystałam w końcu, ale potencjał ma.
    Koty cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ten kopertowiec to z takich dużych kopert i zszywany, tak? Skomplikowane...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za wizytę, cieszę się, że moje cięcie się spodobało i mam nadzieję, że depresyjny klimat opuści cię prędko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne kolaże!
    dobrze, że poprosiłaś o zmianę terminu:)

    ...ale co na Twoim parapecie robi mój kot?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne kolaże! A kopertowiec wymiata!! Też taki chcę!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ta patelnia ma wiele twarzy, tu też fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ach więc to tak można było wykorzystać te złożone dłonie, nawet je sobie wycięłam.. ale brakło tego drugiego elementu. świetnie tak popodglądać, co można było jeszcze... Cały żurnal grubas jeden prezentuje się okazale!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawe, inspirujące wytwory- wszystkie "z sensem" ;)
    Kopertowiec cudny, musisz mi go kiedyś pokazać w realu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny, solidnie nakarmiony kopertowiec! podobnie jak Tores, jestem ciekawa techniki wykonania;)
    Kolaże jak zwykle do podziwiania! A ten z patelnią... Idealnie dobrany tekst! I kłusem przez pustkowia...

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne wpisy, zwłaszcza polowanie na samoakceptacje bardzo mi się podoba. i urocze zwierzaki :)

    OdpowiedzUsuń