Miałam ostatnio szczęścia trochę w losowaniu i udało mi się wygrać nowe papierki z Galerii Rae. Muszę powiedzieć, że są piękne, na żywo naprawdę duuuużo ciekawsze niż na internetowych obrazkach :) W dodatku nawet te niby typowo dziecięce są dość uniwersalne, przez swoje drugie strony. Warto zajrzeć
tutaj, kto jeszcze nie widział ;) A oto, co udało mi się stworzyć:

Jeśli ktoś dojrzy jakieś wpływy Enczy, to będę bardzo zadowlona, bo ostatnio jestem wręcz zauroczona jej kartkami i chciałam w jej estetyce podziałać. Aczkolwiek nie jest to w żadnym wypadku lift, one mi jakoś nie leżą... :/
A w ramach odstresowania po sprzątaniu kącika scrapowego z nawarstwionych resztek przeróżnych, zrobiłam takiego śmieciuchowca - poprzyklejałam wyłącznie resztki walające się po biurku... A resztek przeróżnych (takich na bieżąco) mam tyle, że co najmniej 5 takich jak poniżej - kolaży? - mogłabym stworzyć...

A teraz zdecydowanie MUSZĘ się zabrać za zaproszenia komunijne... :)
Życzę przyjemnego ostatniego dnia weekendu majowego!