piątek, 30 sierpnia 2013

domowy smash

Zrobiłam sobie zeszyt a'la smash, w formacie zeszytowym (A5). Inspiracją była dla mnie Tores, która niejeden taki zeszyt już zrobiła i w dodatku regularnie je wypełnia, co miałam okazję osobiście zobaczyć. Ja na razie zrobiłam i leży czekając na jakieś aktualne zdjęcia  ;)





Kartki nie są ozdobione, mam nadzieję robić to w miarę wypełniania kart. Pewnie najtrudniej zacząć, ale liczę na to, że się rozkręcę :)

środa, 28 sierpnia 2013

zupełnie różne

Jeszcze przed ProzARTem (o którym szerzej pisałam w 4 poprzednich postach) stworzyłam takie dwie prace art journalowe. Powstały dzień po dniu, choć pierwsza powstawała w sumie kilka dni. 




A teraz się martwię, że stylu swojego nie mam żadnego...

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

ProzART cz.4

Poza warsztatami stworzyłam stronki art journalowe, ta była na wyzwanie Finn "zaszalej z taśmami i paskami papieru":


text says: "I was afraid of emptiness. And you?"


A ta była ot tak, na rozgrzewkę, z tekstem  znalezionym w ogólnodostępnych materiałach przygotowanych przez organizatorki:


I jeszcze przedwarsztatowe LO, aż wstyd pokazywać po tych pracach z poprzednich postów ;)


Uwielbiam wędzonego łososia...  :D

I to by było na tyle z prac wykonanych na ProzART.Było naprawdę super i mam nadzieję, że będą kolejne edycje i że będę mogła znów wziąć udział! Dzięki dziewczyny!  :*


sobota, 24 sierpnia 2013

ProzART cz. 3

 Kolejna praca powstała na warsztatach z Czekoczyną. Jestem wielką wielbicielką jej kobiecego, starociowego stylu, jednocześnie delikatnego i intensywnego kolorystycznie. Szalenie bym chciała umieć tak swobodnie posługiwać się farbami i operować kolorami jak ona... Do tego Kasia jest naprawdę świetną nauczycielką! Pewnie dlatego szczególnie te warsztaty sprawiły mi wiele radości, a powstały LO jest chyba moim ulubionym ;) No i zdjęcie podoba mi się wyjątkowo, bo to najbardziej ja - przyłapana na czytaniu, jak zwykle  ;)








Zostały mi do pokazania jeszcze prace art journalowe i LO zrobione przed warsztatami, więc będzie jeszcze jeden post ProzARTowy ;)  Bardzo dziękuję za wszystkie życzliwe komentarze i cieszę się, że zaglądacie do mnie, mimo że przez wakacje moja aktywność internetowa spadła do absolutnego minimum i nie bardzo można było liczyć na moje komentarze... Co na pewno się zmieni z nadejściem jesieni, na co jednak wcale nie czekam z niecierpliwością, a nawet można powiedzieć, że wręcz przeciwnie ;)

piątek, 23 sierpnia 2013

ProzART cz.2

 Kolejne warsztaty były z.... ktoś jeszcze nie rozpoznaje?   ;)))  Oczywiście z Finnabair, naszą scraperską dumą narodową i międzynarodową gwiazdą, której niesamowity styl jest łatwo rozpoznawalny i całkowicie nie do podrobienia, mimo że wiele osób się stara, ze mną włącznie, he he ;)   W każdym razie warsztaty były świetne i myślę, że wreszcie pojęłam pewne aspekty, które do tej pory były dla mnie niezrozumiałe. Nie mówiąc już o tym, że po prostu bawiłam się świetnie - psikanie, stemplowanie, tuszowanie, a do tego kupa żelastwa, kwiatków i koronek, czegóż można chcieć więcej?  :)





Ciąg dalszy nastąpi, bo to jeszcze nie koniec!

pozdrawiam wszystkich zaglądaczy, buziaki! :*  :*  :*

czwartek, 22 sierpnia 2013

ProzART cz.1

 Wróciłam i dopiero dochodzę do siebie po zderzeniu z rzeczywistością. Te (prawie) 4 dni były jak scrapowe niebo - dostęp do najróżniejszych pięknych przydasi, możliwość tworzenia o dowolnej niemal porze (niektóre uczestniczki zasiadały do scrapowego stołu o 5! rano!), wzajemne wsparcie duchowe i możliwość podglądania innych przy tworzeniu, cudna pogoda, relaksujące otoczenie - po prostu marzenie! No i oczywiście odbyły się warsztaty, pierwsze były z Karolą i taka na nich praca powstała:

 


Widziałam, że Tores pokazała też pracę z tego warsztatu, ja zawsze lubię pooglądać, jak jednak różne prace powstają z tych samych materiałów i na tych samych warsztatach...

ciąg dalszy nastąpi :)))

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...