niedziela, 25 stycznia 2015

straszne jest to miejsce...

 Zabawa z blogu Kawa i Nożyczki :) Kolaże z "Wróżki", która mnie generalnie rzecz biorąc rozczarowała... Na pierwszy rzut oka ciekawe tytuły i obrazki też, ale razem nie bardzo mi to grało. To znaczy - pasowało ładnie do konkretnych artykułów, a sama nie mogłam jakoś inaczej do nich podejść. W końcu udało mi się te trzy skończyć, choć może coś później dołożę, bo ze dwa pomysły jeszcze kiełkują ;)

Pierwszy pokazuje jakie nastroje mną władają ostatnio... I nie wiem dlaczego ten napis nieostry wyszedł :(  I w rzeczywistości to tło jest bardziej czarne i nie prześwituje tak kopertowa baza...


 Drugi bardziej optymistyczny chyba:



I kolejny. Strasznie mi jakoś żal tego biedaka... Choć wydaje mi się, że napis powinnam podkreślić, tylko nie wiedziałam czy czarnym, czy raczej białym? Czy zostawić jak jest? Jak myślicie?



Poza tym zapraszam was do obejrzenia mojego słowa na ten rok, które zilustrowałam i pokazałam w poprzednim poście. Pewnie nie powinnam tego pisać, ale jestem z tego wpisu art journalowego naprawdę zadowolona :D

A wieczorem zamierzam pooglądać wasze kolaże, bo widzę, że się ich nazbierało, co mnie bardzo cieszy!
Pozdrawiam i życzę przyjemnej pozostałości niedzieli, ja zaraz wybywam na rodzinny obiad do mamy :)

8 komentarzy:

Drycha pisze...

Też mi się z wróżką średnio współpracowało... Pierwsza praca mi się chyba najbardziej podoba.

urtica pisze...

bardzo dobra robota - a pierwsza praca bardzo poruszająca i z piękną fakturą!

marysia pisze...

w sumie tez miałam problem z wróżką... super kolaże - podoba mi się zwłaszcza pierwszy:)

Ef-ka Ewa Flor pisze...

Po Twoich pracach widzę, że mało to najczęściej naprawdę dużo. mam tendence do przesadzania, ale SIĘ ćwiczę:-) Super!

Ef-ka Ewa Flor pisze...

Po Twoich pracach widzę, że mało to najczęściej naprawdę dużo. mam tendence do przesadzania, ale SIĘ ćwiczę:-) Super!

joaleks pisze...

Ten pierwszy - ciary! maksimum treści przy minimalistycznej formie...

Agata Pinezkowa pisze...

wszystkie trzy poruszające, chociaż mnie najbardziej ten Wilkołak, który w strasznym się miejscu znalazł

agnessja pisze...

rzeczywiście żal tego wilkołaka ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...