Czyli temat wielkanocny, który wcale nie jest łatwy wbrew pozorom, przynajmniej dla mnie :/ Jestem dumna jedynie z palemki jajcarskiej, którą chyba wymyśliłam sama (?), w kazdym razie nie pamiętam, zebym takie gdziekolwiek widziała :) Zrobiłam dwie karki z takim motywem, druga jest bardziej kolorowa (zielono - pomarańczowa z odrobiną fioletu), ale fotka mi uleciała gdzieś, podczas przenoszenia z aparatu do komputera :( To oczywiście niemozliwe teoretycznie, ale jeżeli to JA siedzę przy takim sprzęcie, to możliwe jest WSZYSTKO. I to raczej mam na myśli te gorsze możliwości ;) Zrobię więc zdjęcie jutro i pokażę z drugą serią, teraz w sztucznym świetle i tak nie warto fotografować...
3 komentarze:
O! Piękne jajeczne karteczki...wszystkie bardzo urokliwe :)))
Piękne kartki, palemka w tych kolorach bajeczna, jeszcze nie widziałam takiego pomysłu, więc masz patent :)
Pozostale kartki też świetne :))
są cudne!!! A Ta przed ostatnia, taka skromna, a taki urok!!!
Prześlij komentarz