Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
To oczywiście tylko fragment pięknego wiersza Wisławy Szymborskiej, o którym niedawno sobie przypomniałam, gdy odnalazłam swój zeszyt z cytatami i wierszami, który zapełniałam namiętnie w czasach licealnych... Wiersz ma jednak bardziej miłosny kontekst, a ja chciałam sobie stworzyć przypominacz - że ważna jest każda chwila, bo już nie wróci... I przypomniało mi się hasło, które gdzieś widziałam - w necie oczywiście :) I postanowiłam je oscrapować. Bez zbędnych w tym przypadku (moim zdaniem) ozdobników, za to z wykorzystaniem moich ukochanych pięknych stempli alfabetowych ;)
Może to zresztą służyć również jako pocieszyciel po ciężkim dniu :)
Zastanawiałam się nad tłumaczeniem, bo zasadniczo nie jestem zwolenniczką obcojęzycznych napisów, ale jakoś mi się wydawało, że hasło traciło na sile... Za dużo wyrazów chyba, czy coś (ten dzień się już nigdy nie zdarzy). Ale ponieważ ten przypominacz jest dla mnie, a ja rozumiem, to postanowiłam zostawić jak jest.
11 komentarzy:
Prosto a jakże wymownie i pięknie :)
bardzo pozytywny przekaz :) i bardzo pięknie się prezentuje :)
Nic więcej nie potrzeba. Jedyne co bym zrobiła to wstawiła w ciemniejszą ramkę:) Świetny minimalizm!!
A pozytywnik super jest!!! Bardzo optymistyczny:)
bardzo mi się podoba:)
ale fajnie wyszło! :)
Jego uroda w tym, że nie ma zbędnych ozdobników:)
Nie mam też nic przeciwko napisom w j. angielskim ;) :)
pięknie to wyszło, zachwycający minimalizm a alfabet- stemple rewelacja jeśli chodzi o mnogość wzorów
Uwielbiam wiersze Szymborskiej, pięknie i z prostotą przedstawiłaś ten fragment.
powinnam powiesić sobie to hasło na ścianie :) pięknie wygląda. jestem zwolenniczką j.polskiego jednak coraz częściej przekonuję się że niektóre hasła po angielsku trafiają bardziej
wyszło niezwykle!!:))
też sobie chyba zrobię takiego pocieszyciela i będę wgapiać się w niego w chwilach beznadziejnych Z:)
Prześlij komentarz