piątek, 4 listopada 2011

po męsku

Dla męża drogiego zrobiłam karteczkę z życzeniami, z okazji jego dzisiejszych imienin. Taką, o:



Postemplowałam, popsikałam mgiełką, postrzępiłam i już :D Ale ten banerek paskudny jest do wycinania, nie polecam. Choć w sumie efekt mnie zadowala ;) A w charakterze prezentu właściwego wystąpiła książka.

Przyjemnego jesiennego weekendu życzę wszystkim tu-zaglądaczom!!!

11 komentarzy:

Mrouh pisze...

Kartka zbuntowana, niepokorna, dla charakternego człowieka. Można dobrze życzyć bez kwiatków i misiów? Można, oto dowód:-)

Ludkasz pisze...

świetna kartka:) Najlepszości dla szanownego małżonka:)

lilavati pisze...

fajnie się prezentuje:) i banerek doskonałym dodatkiem:)

Lili pisze...

fajnie wyszło, mężowi wszystkiego naj:)
a książkę mamy podobną, ale to od syna, nie męża - ten woli współczesność raczej:)

Niebiesko_Oka pisze...

Hardkorowa kartka ;).
Świetna, zupełne przeciwieństwo tych które prezentujesz!

Aida Domisiewicz pisze...

Fajny klimat! Świetna jest!

Scrapowe Sosasowisko pisze...

Wszystkiego najlepszego dla męża. Kartka świetna!

Trzpiot pisze...

on szczęściarz i ty szczęściara, mój pewnie nawet nie obejrzałby dokładnie karteczki, totalny brak wrażliwości :(

Trzpiot pisze...

ten brak wrażliwości to oczywiście u mojego faceta a karta bardzo fajna :)

Joanna Oborska pisze...

Całość jest bardzo męska a ten banerek to jakby napis "100 lat mój mężu"! :) Mi się kartka bardzo podoba :)

Olga Siedlecka pisze...

Fajniutka karteczka!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...