Ostatnio wszyscy narzekają na pogodę, ale ja akurat jestem dość zadowolona - po prostu uwielbiam mgłę! A już najbardziej drzewa i las we mgle... W związku z tym mgliste wyzwanie Drychy na blogu 3rd Eye pasowało mi bardzo, a jak już zobaczyłam wyzwanie w Galerii Rae - Drzewo, to wewnętrzna presja zaowocowała takim oto wpisem art-journalowym:
Całość daleka od doskonałości, w dodatku z moim okropnym charakterem pisma, ale w końcu żurnalowanie takie ma właśnie być, prawda? Osobiste i niedoskonałe :) W dodatku właśnie doczytałam, że u Drychy trzeba było jej stempelek wykorzystać, czyli nie spełniam warunków :( No ale pewnie dobrze, bo inaczej nie wiadomo, czy bym się zmobilizowała wystarczająco, żeby coś stworzyć :)))
12 komentarzy:
świetny wpis!:) pięknie mgłę uchwyciłaś:)
Bardzo mgliście, bardzo drzewiasto i bardzo fajnie. Ja też uwielbiam mgłę, a na pogodę generalnie nie mam zwyczaju narzekać, niezależnie od tego, jaka jest :)
Coco, spotkamy się w Poznaniu 8 grudnia? :)
Oj tam, niedoskonałe pismo, też wymyśliłaś ;P Jest super, mgliście i jesiennie :)
Mgła to coś, co lubię:). I przesadzasz z tym pismem!
Piękny wpis - mglisty i niebieski. Też lubię mgłę :)
Coco urzekający ten Twój wpis :) jestem zachwycona. Jak dla mnie idealnie ujęłaś temat...
A ja uwielbiam mgłę skraplającą się na pajęczynach... Piękne zamglone drzewa!
Wow, Twoja mgła taka jak lubię, niebieskości, szarości i przez nią drzewa widac:) Klimatycznie, podoba mi się:)
Piekna nostalgiczna praca :)
świetnie wyszedł Ci ten wpis:)) i kolorki bardzo mi się podobają :)
what a beautiful wintry scene!!
Oooo!!!!!! Baaardzo mi się podoba!!! :))
Prześlij komentarz