wtorek, 3 grudnia 2013

pozytywnik i kilka innych spraw :)

 Zrobiłam na prezent dla koleżanki. Bo twierdziła, że szalenie jej się podoba TEN. Bo lubi fiolet w połączeniu z zielenią. I potrzebuje pozytywnego wsparcia.

 I może nie będę wspominać, że pomysł kiełkował już od dawna, a robiłam ten albumik tak chyba od września... Co się dzieje z czasem, to po prostu przechodzi wszelkie pojęcie!
 

Aha - kwiatki na powyższym zdjęciu są zielone! Mniej więcej jak guzik... Może będzie gdzieś dalej widać...












Wykorzystałam teksty zbierane od dawna i takie znalezione na Pinterest, już w oprawie graficznej. Poza tym papiery Galerii Papieru i Piątku 13go (papiery obu tych firm można nabyć w stonogi.pl) i różne stempelki, jakie mi wpadły w ręce w trakcie klejenia.

A ponieważ jest to ewidentnie prezent, to zgłaszam go na najnowsze  WYZWANIE stonogi.pl - coś na prezent :)))

http://stonogi.blogspot.com/2013/11/wyzwanie-stonogipl-cos-na-prezent.html


Robię też kartki świąteczne, ale w tym roku stawiam na minimalizm, w dodatku szwankuje mi aparat, więc nie wiem kiedy, i czy w ogóle, będę je w stanie pokazać :/




Życzę wszystkim pięknych i spokojnych przygotowań do tych rodzinnych świąt!!! A tym posługującym się językiem angielskim polecam FREE mini kursik przedgwiazdkowy wspaniałej Alisy Burke, który można znaleźć TUTAJ :)





I jeszcze wstawiam wam interesującą piosenkę, którą ostatnio mąż mi pokazał. R&B z elementami polskiego folku. I z erotyzmem, ale takim bez nieustannego potrząsania niemal nagimi częściami ciała, co widuje się nagminnie w produkcjach hamerykańskich... I daje się słuchać również. I ironiczna jest też... Podobno robi furorę w sieci... Nie jest to znów "moja" muzyka, ale muszę przyznać, że jest w niej coś ;)  No i ciekawa jestem bardzo, co o niej myślicie :)




Ach, a jeśli ktoś lubi manadale, to w moim pasku bocznym mam link do wspaniałego rozdawnictwa u Jyoti, ale może lepiej nie zaglądajcie... ;)

5 komentarzy:

Jyoti pisze...

Uwielbiam takie pozytywniki! Zebrałaś bardzo udaną kolekcję cytatów:)) I fantastycznie je oprawiłaś!
A piosenkę kiedyś miałam okazję oglądać w tv i przyznam,że mi się podobała ta mocna energia i kobiecość w takim wydaniu:)

Brunetka pisze...

Cudowny pozytywnik. Muszę sobie go wpisać na listę rzeczy do zrobienia w przyszłości :D

Barbarella pisze...

odważne połączenie kolorów i fajny prezent :)

hanuU pisze...

Świeży.
Pozytywny.
Dobry :]

vairatka pisze...

Cudny jest!!! Ach, jakby mi się przydał taki... zwłaszcza teraz...
Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu :)
Pozdrawiam ciepło :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...