piątek, 7 grudnia 2012

wianek zimowy

 Nawet niekoniecznie bożonarodzeniowy, a właśnie bardziej zimowy - śnieżny i lekko oblodzony... I taki mieszany - część materiałów ze sklepu (szczegółowe materiałoznawstwo na blogu stonogi.pl), a część wybitnie recyklingowa (płótno ze starej ciążowej sukienki, którą w tym celu podarłam, a kawałek srebrnej wstążki czekał cierpliwie na swoją kolej już ho ho ho!). Sfotografowałam na różnym tle, choć oczywiście zdjęcia z lampą nie oddają całej prawdy :/



 A tak w ogóle to nie nadążam ciągle... Może powinnam to po prostu zaakceptować?

pozdrawiam serdecznie, szczególnie tych zaglądających cały czas do mnie i zostawiających komentarze - to miód na moją zabieganą duszę!

5 komentarzy:

rudlis pisze...

Piękny jest :) Świetnie prezentuje się na każdym tle. A ciągły brak czasu mnie również dotyczy :*
Pozdrawiam.

maj. pisze...

Bardzo uroczy!!!!!!

Barbarella pisze...

Cudniasty :)

Michelle pisze...

Piękne! nic się nie martw nie nadążaniem :) ja tez jestem w tym mistrzynią :D

Matilde pisze...

Fajny ten wianek! Muszę chyba w końcu spróbować coś takiego zrobić... :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...