Wróciłam i dopiero dochodzę do siebie po zderzeniu z rzeczywistością. Te (prawie) 4 dni były jak scrapowe niebo - dostęp do najróżniejszych pięknych przydasi, możliwość tworzenia o dowolnej niemal porze (niektóre uczestniczki zasiadały do scrapowego stołu o 5! rano!), wzajemne wsparcie duchowe i możliwość podglądania innych przy tworzeniu, cudna pogoda, relaksujące otoczenie - po prostu marzenie! No i oczywiście odbyły się warsztaty, pierwsze były z Karolą i taka na nich praca powstała:
Widziałam, że Tores pokazała też pracę z tego warsztatu, ja zawsze lubię pooglądać, jak jednak różne prace powstają z tych samych materiałów i na tych samych warsztatach...
ciąg dalszy nastąpi :)))
11 komentarzy:
piękny,piękny,piękny!!!
A ja od razu jak zobaczyłam zdjecie w miniaturce to stwierdziłam: o, coco była na tych samych warsztatach co Tores :)
Zresztą zazdroszczę, że ja nie mogłam :)
A LO świetne i cudne zdjęcie przede wszystkim!
Świetny scrap!
Ale Coco dołożyła jeszcze koronkową serwetkę i białego ptaszorka :)
uwielbiam to twoje zdjęcie filiżankowe i jak perfekcyjnie je oprawiłaś!
tak bardzo się cieszę, że mogłaś być z nami przez te kilka dni i dzielić nasze spełniające się marzenie... :)
p.s. czy mogę podkraść kilka zdań z twojego posta do naszego działu recenzji? daj znać na maila, ok?
dorzuć zdjęcia swoich prac do naszego dropboxa - jest tam folder "your art".
jeśli nie doszło jeszcze zaproszenie to krzyknij.
Kurczę, Coco, ja nie widziałam wcześniej Twojego zdjęcia z tego scrapa - jest boskie! Świetny pomysł z ta filiżanką! Cudnie było spędzić z Tobą ten czas, mimo że siedziałaś przy stole obok :) Ale widzieć Cię w akcji na ognisku - bezcenne!
Cmok kochana! Ja też przeżyłam zderzenie z rzeczywistością po powrocie :D
Wspaniała praca! Czekam na więcej;)
Fantastyczne LO, oprawiłaś piękne zdjęcie :)
Bardzo kobieca praca, genialna! Zdjęcie masz rewelacyjne:)
Twoje zdjęcie wymiata :) scrap piękny, kobiecy, urzekający...
Prześlij komentarz