środa, 21 lipca 2010

zepsułam :(

Tym chlapaniem zepsułam niestety :/ Wzięłam szkolne pióro mego wakacjującego syna, bo farby nie wiem gdzie są, i pochlapałam. Wyszło jak wyszło, no trudno, mam nauczkę na przyszłość.


W użyciu był znów kit wakacyjny ILS i ćwiek kwiatkowy ze scrap.com.pl

Poza tym wróciły upały i jest nie do wytrzymania!

pozdrawiam gorąco wszystkich zaglądaczy :)

4 komentarze:

Oliwiaen pisze...

Wcale nie zepsułaś! Takie "prawdziwe" kleksy nadają specyficznego uroku :-)

Beata pisze...

wg mnie jest ok, wcale to ciapanie nie bije po oczach i nawet czytałam dwa razy, żeby załapać, co niby popsute:) ja tylko dorzuciłabym ramki wokół zdjęć (ale ja je uwielbiam, 'rysuje' je tępawym skalpelem), żeby je bardziej 'wyciągnąć'

xiarejka pisze...

Ja również uważam, że "chlapanka" dodają uroku :)
a tak szczerze to dorobiłabym jeszcze większe kleksy :)

pozdrawiam wakacyjnie :*

Joanna Oborska pisze...

Wypracowałaś sobie, Coco, własny styl i robisz w tym stylu fajne prace:) Ta jest super, a ta poniżej jeszcze lepsza i taka 100 procentowo Twoja :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...