Chcę też podziękować za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednim postem! Jeszcze nigdy nie miałam tyle pod jednym postem :) Okazuje się, że zarówno w rodzinie, jak i w świecie wirtualnym, największą popularnością cieszą się rzeczy dla mnie poboczne ;) Największą moją pasją jest jednak ciągle scrapbooking!
Ale do kompletu zrobiłam pokrowiec na komórkę:
Tak mniej więcej prezentuje się we wnętrzu torebki:
Zdjęcia z lampą (dziś pochmurno i pada niestety), ale kolory dość dobrze oddane. Widać przy okazji fragment podszewki, którą całkowicie ręcznie uszyłam i przyszyłam, wykorzystując kupioną w lumpeksie (za grosze) powłoczkę na poduszkę.
A remont w domu trwa i nie chce się zakończyć, w środę początek roku szkolnego, a ja nie mam pojęcia, czy damy radę powrócić do mieszkania w domu do tego czasu...