Czyli bardzo szybko - jak na mnie - zrobione, w dodatku BEZ użycia stempli, embossingu czy szycia. Całość (bo siadłam bez wstępnej koncepcji) zajęła mi jakąś godzinę z małą górką :) To mój rekord życiowy chyba... Ale papiery takie ładne, że dużo im nie trzeba i do tego postanowiłam po prostu je robić i za dużo nie dumać nad każdą ;)
niedziela, 30 listopada 2008
wtorek, 25 listopada 2008
śmieszna sprawa :)))
Jakiś czas temu zrobiłam taką bransoletkę. Dla siebie :))) Kto mnie zna, to wie, że uwielbiam wprost takie zestawienie kolorów. A motyw, który wykorzystałam, pochodzi w dodatku z serwetki o tematyce chińskiej i to też mozna powiedzieć "moje" klimaty. Uwielbiam tę bransoletkę i bardzo często ją noszę. A kilka dni temu odkryłam, że jedna z moich ulubionych decu i biżu - twórczyń (mamoon) taką podobną zrobiła!!! Pisze co prawda, że nie jest jakoś specjalnie z niej dumna, ale jednak!!! Czyli może jeszcze coś ze mnie będzie dekupażowo ;)
Ach, no i FANTASTYCZNE candy na blogu Craftowo!!! Nie zaglądać!!! ;)
Ach, no i FANTASTYCZNE candy na blogu Craftowo!!! Nie zaglądać!!! ;)
sobota, 22 listopada 2008
wprawki świąteczne :)
Pierwsze kartki świąteczne :)
Zrobione z pomocą maszyny do szycia ami (dzięki wielkie za użyczenie! :*) - pierwszy raz szyłam papier!
A napis Merry Christmas zrobiony embossingiem - kolejny pierwszy raz - fantastyczna jest ta technika! I może nawet widać na zdjęciu?
czwartek, 20 listopada 2008
Pirackie zaproszenia i kartka urodzinowa :)
Po wielu próbach zakończonych niepowodzeniem, koniecznym zmniejszeniu zdjęć, udało mi się w końcu dodać zaproszenia, które pracowicie produkowałam całe niedzielne popołudnie. Robiłam je na zbliżające się urodziny mojego starszego synka. I co myślicie? Dodam jeszcze, że ściągnięte są od Mamuty (która nie ma jeszcze swojego bloga) a baaardzo podobne robiła w zeszłym roku :)
środa, 19 listopada 2008
Zabawy, nagrody... :)))
Monikouette zaprosiła mnie do zabawy, która polega na napisaniu siedmiu prawd o sobie. Nie wiem, czy to kogokolwiek zainteresuje, ale proszę bardzo:
1. Nie znoszę leków. Nie mam za grosz zaufania do lekarzy i nie wierzę w konwencjonalną medycynę. Jedyne leki, które od czasu do czasu biorę, to tabletki przeciwbólowe.
2. Nie pijam kawy w ogóle, jestem zatrawdziałą wielbicielką herbaty - czarnej i mocnej, najlepiej jeszcze w wersji Earl Grey (właściwie tylko Tetley) i oczywiście żadnego cukru!
3. Maniakalnie czytam wszystko - mijane po drodze billbordy, wręczane mi ulotki, ogłoszenia i reklamy wiszące w różnego rodzaju poczekalniach, itd. To chyba nawet nosi nazwę natręctwa ;)
4. Lubię happy endy - życiu, w literaturze i w filmach, nastrajają mnie jakoś tak pozytywnie do życia.
5. Nienawidzę robić po raz kolejny czegoś, co niedawno już zrobiłam. Dlatego pewnie nie znoszę wręcz sprzątania (całe szczęście, że mam męża - on świetnie sprząta!) ;)
6. Nie oglądam w ogóle telewizji. Nie dlatego, że jestem jakoś programowo przeciwna, po prostu nie mam czasu. Wolę w tym czasie poprzeglądać net lub dłubać coś sobie i kleić.
7. Bardzo chciałabym mieć córkę. Obawiam się, że poprzestanę na dwóch synach, jakoś nie mogę się zdobyć, żeby zaryzykować kolejnego... ;)
I wyzywam:
ami
Rossie
oliwiaen
niebiesko-oka
anai
leeya
jasminowasia
Zasady są takie: trzeba zamieścić na swoim blogu info, kto nas wyzywa (z linkiem oczywiście ;) i wyznaczyć kolejne 7 osób do "spowiedzi". Należy je oczywiście poinformować o tym wyzwaniu!
A od SentiMenti dostałam nagrodę Kreativ Blogger- bardzo bardzo dziekuję!!!
Oto zasady:
1. umieszczamy logo na swoim blogu,
2. wrzucamy namiar na bloga osoby, od której otrzymaliśmy nagrodę,
3. nominujemy co najmniej 7 innych blogów,
4. podajemy linki do owych blogów,
5. nominowanym osobom zostawiamy komentarze z informacją o nominacji
Do tej nagrody nominuję:
jasminowasia
ami
Rossie
oliwiaen
leeya
anai
Niebiesko-oka
Właściwie, to tych nominowanych mogłoby być znacznie więcej, ale może dostały już, albo wcześniej dostały inne nagrody... No w każdym razie tyle wybrałam dziś :)))
1. Nie znoszę leków. Nie mam za grosz zaufania do lekarzy i nie wierzę w konwencjonalną medycynę. Jedyne leki, które od czasu do czasu biorę, to tabletki przeciwbólowe.
2. Nie pijam kawy w ogóle, jestem zatrawdziałą wielbicielką herbaty - czarnej i mocnej, najlepiej jeszcze w wersji Earl Grey (właściwie tylko Tetley) i oczywiście żadnego cukru!
3. Maniakalnie czytam wszystko - mijane po drodze billbordy, wręczane mi ulotki, ogłoszenia i reklamy wiszące w różnego rodzaju poczekalniach, itd. To chyba nawet nosi nazwę natręctwa ;)
4. Lubię happy endy - życiu, w literaturze i w filmach, nastrajają mnie jakoś tak pozytywnie do życia.
5. Nienawidzę robić po raz kolejny czegoś, co niedawno już zrobiłam. Dlatego pewnie nie znoszę wręcz sprzątania (całe szczęście, że mam męża - on świetnie sprząta!) ;)
6. Nie oglądam w ogóle telewizji. Nie dlatego, że jestem jakoś programowo przeciwna, po prostu nie mam czasu. Wolę w tym czasie poprzeglądać net lub dłubać coś sobie i kleić.
7. Bardzo chciałabym mieć córkę. Obawiam się, że poprzestanę na dwóch synach, jakoś nie mogę się zdobyć, żeby zaryzykować kolejnego... ;)
I wyzywam:
ami
Rossie
oliwiaen
niebiesko-oka
anai
leeya
jasminowasia
Zasady są takie: trzeba zamieścić na swoim blogu info, kto nas wyzywa (z linkiem oczywiście ;) i wyznaczyć kolejne 7 osób do "spowiedzi". Należy je oczywiście poinformować o tym wyzwaniu!
A od SentiMenti dostałam nagrodę Kreativ Blogger- bardzo bardzo dziekuję!!!
Oto zasady:
1. umieszczamy logo na swoim blogu,
2. wrzucamy namiar na bloga osoby, od której otrzymaliśmy nagrodę,
3. nominujemy co najmniej 7 innych blogów,
4. podajemy linki do owych blogów,
5. nominowanym osobom zostawiamy komentarze z informacją o nominacji
Do tej nagrody nominuję:
jasminowasia
ami
Rossie
oliwiaen
leeya
anai
Niebiesko-oka
Właściwie, to tych nominowanych mogłoby być znacznie więcej, ale może dostały już, albo wcześniej dostały inne nagrody... No w każdym razie tyle wybrałam dziś :)))
czwartek, 6 listopada 2008
niespodziankę dostałam!!!
A wczoraj, gdy po ciężkim i długim dniu wróciliśmy do domu (a było już dość późno szczerze mówiąc, jakoś tak po ósmej), to czekała na mnie niespodzianka!!! Ze skrzynki wystawał jakiś pokaźny i grubaśny list... Małż jak zauważył, to nie mógł się oczywiście oprzeć i rzucił z przekąsem "Znowu coś zamówiłaś?", a ja przecież nic... tym razem ;) Gdy z niecierpliwością rozerwałam kopertę okazało się, że to moja wygrana na blogu Agnieszki !!! Zobaczcie, co dostałam!!! Dziękuję bardzo Agnieszko!!!
i znów karteczki :)
Zaległe oczywiście. Jakoś rzadko niezwykle udaje mi się przygotować na czas :( Jedna jeszcze nie wysłana, druga powinna już dotrzeć...
niedziela, 2 listopada 2008
urodzinowo :)
Dla takiej jednej skraperki, którą lubię bardzo i która miała dziś urodziny... I ja tam nikomu nie liczę które... ;)
Karteczka i zakładka, tak przy okazji. Zakładka jest typowo użytkowa, więc pozbawiona wypukłych ozdób, które pięknie wyglądają, ale takie raczej niepraktyczne są IMO.
Karteczka i zakładka, tak przy okazji. Zakładka jest typowo użytkowa, więc pozbawiona wypukłych ozdób, które pięknie wyglądają, ale takie raczej niepraktyczne są IMO.
Subskrybuj:
Posty (Atom)