Przepraszam za jakość zdjęć, to max tego co mogę wycisnąć z mojego aparatu przy pochmurnej pogodzie i moich umiejętnościach... Gdyby kogoś to interesowało, to bazą tego albumu są tekturki z opakowań rajstop :DDD Pomazane białą farbą akrylową, miejscami niezbyt dokładnie, co widać zresztą na zdjęciach. No i okazuje się, ze cienkopis nie chce do końca wyschnąć na tej farbie i rodzina oglądając album miejscami rozmazała paluchami moje bargroły!!! Też niestety widać na zdjęciach... :( Ale ogólnie muszę powiedzieć, że album mi się podoba i jestem zadowolona, że go zrobiłam. Zaczęłam i skończyłam.
ps. Nie mozna powiększyć zdjęć, bo większe mi zapychają bloggera i zawieszają połączenie z netem. Muszę je zmniejszyć do takiej forumowej wielkości i wstawiać pojedynczo, wtedy przechodzą :(((