Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wymiana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wymiana. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 6 maja 2014

niebiańsko

Art journal, przygotowany specjalnie dla Tores, z okazji wymiany niebiańskiej, organizowanej na Collage Cafe. Z niekoniecznie zalecanymi kolorami (bo miały być biały, żółty i złoty), ale po uzgodnieniu z Tores, bo obu nam niebo kojarzy się bardziej niebieskawo, a złotek raczej mało posiadamy ;) Albumik wykonany jest wg instrukcji Jenniebellie, które są zawarte w jej darmowym kursie na tej stronie (możliwe, że trzeba się zarejestrować, ale wg mnie warto!).
 Poza tym lojalnie ostrzegam, że dużo zdjęć, ale na końcu posta można zobaczyć pozostałą część tematycznej wymiany.

Okładka:




I strony pojedynczo:



Kolejne:
 

I znów pojedynczo:



I ostatnie:


Też pojedynczo, a co ;)
 


I jeszcze raz okładki, przód i tył:
 

A to z grubsza całość przesyłki, poszłam w klimaty skrzydlate głównie, a gwiazdki zrobiłam osobiście na szydełku, z wykorzystaniem tego schematu.


Kto chce zobaczyć, co ja dostałam? Bardzo proszę: KLIK
I jeszcze raz dziękuję za świetną zabawę i cudne prezenty!!! :*


sobota, 31 grudnia 2011

żeby zakończyć :)

Nie, nie będę robić podsumowań, nie lubię - schyłek roku napawa mnie taką jakąś nostalgią i nigdy też nie mam nastroju na huczne zabawy. Dobrze się więc składa, że i tak w tym roku na Sylwestra zostaję w domu ;) Wybieramy się tylko o północy na pokaz sztucznych ogni w pobliskim miasteczku. Baaardzo lubię sztuczne ognie!

A zakończyć chciałabym pewną wymianę, o której wszystkie zainteresowane zdążyły już pewnie zapomnieć... A mówię o corocznych mikołajkowych wymieniankach w naszym Kole Gospodyń Miejskich i Podmiejskich, która miała miejsce 3. grudnia. Niestety - jedna z gospodyń nie dotarła na imprezę, a co gorsze - nie dostarczyła wcześniej swojego prezentu dla Berberis :( Miejmy nadzieję, że dotrze on jeszcze jakoś w najbliższym czasie pocztą (choć dość już długo wędruje). A piszę to wszystko dlatego, że ja z kolei przygotowywałam dla tej właśnie koleżanki prezent, który czeka, cały czas nierozpakowany, na odbiór (w miejscu neutralnym i dogodnym)... Za chwilę prezent ulegnie częściowemu przedawnieniu, gdyż jest raczej zimowy i miał stanowić bożonarodzeniową dekorację. Rezygnuję więc ze sprawienia niespodzianki i pokazuję teraz - by zakończyć właśnie tę sprawę :)

Pierwsza część to śnieżynki, własnoręcznie przeze mnie wydziergane na szydełku i usztywnione. Przed zapakowaniem wszystkie miały przyczepiony sznureczek do zawieszenia, co do zdjęcia się już nie załapało:


Trochę takich różnych śnieżynek w tym roku udało mi się wydziergać i nawet porozdawać, choć na zdjęcia w masie się nie załapały jakoś ;)

Drugim - bardziej uniwersalnym- elementem dekoracyjnym było serduszko shabby chic (tu możecie znaleźć mój kurs):


Oprócz tego do prezentu dołączona była kartka z życzeniami, którą już pokazywałam TU.


A z okazji nadchodzącej zmiany kalendarzowej, pragnę złożyć Wam proste życzenia - oby ten kolejny rok był pod każdym względem (jeszcze) lepszy niż ten właśnie mijający!!!

czego i sobie życzę ;)

wtorek, 6 grudnia 2011

okrąglaczki część 1. i prezent

Zrobiłam serię kartko - bombek. Ale pokażę w dwóch częściach, bo pozostałe nie załapały się na sesję w dziennym świetle i zdjęcia są do niczego :/ Spróbuję zrobić nowe fotki jutro... A na razie pokazuje te:






A to są prezenty, otrzymane przeze mnie na wymianie mikołajkowej KGMiP, które obiecałam pokazać. Wykonała je wszystkie Trzpiot, a gdyby ktoś nie rozpoznał na zdjęciu to informuję, że są tam: dwie świąteczne podkładki, dwustronna zawieszka duża i mała, ceramiczny wisior i ceramiczna mydelniczka. Możecie mi zazdrościć, o! ;)


Ta mydelniczka jest obłędnie piękna, już pełni swoją funkcję w łazience!

Jeszcze raz serdecznie dziękuję, piękne te prezenty!!! :* :* :*

I jeszcze się nie chwaliłam, ale dostałam od Timboctou - na zachętę do żurnalowania - taki piękny art-album:


Zdjęcie autorki, więcej możecie zobaczyć TUTAJ. Bardzo bardzo dziękuję!!! Nie obiecuję co prawda, że szybko się zapełni, ale powoli dojrzewam do tego :)

pozdrawiam serdecznie zaglądaczy i serdecznie dziękuję za wszelkie komentarze!!! :*

środa, 14 września 2011

projekt zeszyt - dostałam!!!

Dziś dostałam!!! Właśnie listonosz przyniósł, niecierpliwie zniszczyłam opakowanie i mam już, swój własny!!!


Wielkie podziękowania należą się Michelle, za organizację i przeprowadzenie całego projektu!!!


Niektóre strony co prawda na bindowanie załapały się tylko częściowo, jak ta krokusowa:


A kilka w ogóle się na sprężynkę nie załapało:


Ale nic to! Zobaczcie, jakie strony mam w środku:




A to tylko kilka przykładów! UHK i Cynka pokazywały swoje na blogach, a moje są takie z wzorami haftów, gdyby ktoś chciał wiedzieć :) Michelle - dziękuję jeszcze raz!!!



EDIT: postanowiłam też tutaj napisać odpowiedź na jeden z komentarzy:
Absolutnie nie było moim zamiarem wypominanie Michelle czegokolwiek!!! pokazuję luźne kartki i pokazuję kilka kart ze środka, i okładkę - podeszłam do tego raczej jak do kronikarskiego raportu... zdaję sobie sprawę, że takie rzeczy mogą się zdarzyć przy tej ilości pracy i nie mam przecież o to żadnych pretensji!!! i mam wrażenie, że mój post jest jednak dość entuzjastyczny i wyraźna radość z udziału w tym fantastycznym projekcie i emocje, że już dotarł, już go trzymam w rękach, są tam odczuwalne... jeśli Michelle - lub ktokolwiek - odebrał to inaczej, to bardzo serdecznie przepraszam! zupełnie nie było moim celem zrobienie komukolwiek przykrości, a już na pewno nie Michelle :(





I może tak przy okazji wspomnę jeszcze, że jakiś czas temu dopisało mi szczęście, a nie pochwaliłam się jakoś - czas płynie za szybko chyba... W każdym razie w fajnym sklepie stempell i kartoon (nie mogę zapamiętać, jak to się pisze, ale podlinkowałam), wygrałam alfabetowe candy i takie oto piękne alfabety (fotka z firmowego bloga, ale te moje wyglądają dokładnie tak samo!) przyfrunęły do mnie pocztą:

Na ich stronie zresztą dopisuje mi szczęście, bo całkiem niedawno wygrałam tam również candy stemplowe, a nie mogę jeszcze pokazać, bo czekam ciągle na przesyłkę (opóźnienie całkowicie po mojej stronie! Poprosiłam bowiem o transakcje wiązaną i tak przeciągnęłam sprawę)
A u Peniny udało mi się wygrać taki przepiękny obrazek, czarno - biały, własnoręcznie przez nią malowany (fotka autorki podkradziona z jej bloga, co zresztą widać ;))


Z kolei u Kardamonowej wygrałam candy książkowe, również fotka z jej bloga:

A do książki dołączone były prześliczne puzzle, które kiedyś pokazywała u siebie, o takie:


Bardzo serdecznie wszystkim za umożliwienie takich pięknych wygranych dziękuję! Również tym, u których nie dopisało mi szczęście, ale w końcu w zabawie brałam udział :)

środa, 9 lutego 2011

Haftowany Horse ;)

Na naszych spotkaniach KGMiP regularnie mamy wymiany alfabetowe. Tak się niestety tym razem zdarzyło, że mimo umówionego wcześniej terminu nie odbyło się, za to było tydzień później, kiedy ja niestety nie mogłam być :( W związku z tym wymiana na H przepadłaby mi, gdyby nie ami, która była w takiej samej sytuacji i wymieniłyśmy się wczoraj po prostu między sobą.
Oto mój Haftowany Horse:


Który - nawiasem mówiąc - nie powstałby, gdyby nie życzliwa pomoc koleżanek ze scrappassion, a szczególnie EwyW - bardzo dziękuję jeszcze raz! :*
Rameczka jest pobielona, ale tak, żeby widać było drewno, i pokryta lakierem matowym.

A to jest rzecz otrzymana w ramach wymiany od ami: tablica (taka do pisania kredą!) z Haczykami:

tu lepiej widać wspomniane haczyki:


Zdjęcia mojego autorstwa, bo ami sobie ostatnio w ogóle nie zawraca głowę uwiecznianiem swoich prac... ;)

niedziela, 12 grudnia 2010

nareszcie!!!

Znów mam dostęp do netu, którego byłam pozbawiona niby tylko przez jakieś półtora tygodnia - ale mnie się zdawało, że wieczność to trwało!!! Nie ma jak uzależnienie, co? hi, hi ;)
Sporo mam zaległości do pokazania, ale nie będę tego robić chronologicznie, a całkiem chaotycznie zamierzam ;)
Wczoraj odbyło się nasze kolejne poznańskie spotkanie Koła Gospodyń MiP, a było szczególne, bo już Gwiazdkowe i w dodatku połączone z - już właściwie można powiedzieć chyba, że tradycyjnymi - wymieniankami :) Więcej na temat spotkania i fotki można obejrzeć TUTAJ
W tym roku wylosowałam Kasię - stonogi i dla niej przygotowałam szal wg powszechnie już chyba znanej instrukcji, którą rozpowszechniła Lorka :) I wierzcie mi - jest on fioletowy!!! Za żadne skarby nie mogłam tego koloru na zdjęciu uchwycić :( Zapakowany był tak, a tag i kartkę w środku dopasowałam kolorystycznie:



(przepiękny dziurkacz śnieżkowy udało mi się upolować w scrap.com.pl)

A spotkanie uważam za ogromnie udane, było fantastycznie!!! I chciałabym podziękować Zuzi - organizatorce spotkania i właścicielce przepięknego mieszkanka - buziaki przesyłam wirtualne :* (a gdyby jakieś ptaszki zaginęły, to ja nie mam z tym nic wspólnego!!! - słowo!)
No i ja również dostałam prezent - od Agi -pięknie ozdobioną szkatułkę wypełnioną po brzegi guziczkami i przesłodki kalendarzyk. Mam nadzieję, ze wkrótce autorka pokaże je na swoim blogu, bo moje zdjęcia niestety nie oddają w ogóle ich uroku i nie będę ich publikować :/

niedziela, 17 października 2010

"F" jak...

Fioletowe, Filcowe i Fruwające :D

Czyli odbyło się kolejne wielkopolskie spotkanie Koła Gospodyń Miejskich i Podmiejskich, połączone z tradycyjną wymianą, tym razem doszłyśmy już do litery "F". Oto co ja przygotowałam:

filcowa broszka z domieszką fioletu i filetowe kwiatuszki zrobione przeze mnie na szydełku:


a ptaszek zamieszkał w takim domku, oczywiście fioletowym ;)




daszek jest zdejmowalny, potem go można przykleić i zrobić sobie ozdóbkę bardziej na stałe :) a tak wyglądało to po odczepieniu dachu:


Całość przypadła pewnej wielbicielce fioletu, która w dodatku chciała takiego ptaszka mojego i planowałam zrobić jej na zbliżające się urodziny... Teraz będę musiała wymyślić coś innego, wrrrrrr!!! ;)


Poza tym spotkanie było WIELCE udane, odbył się konkurs, który wygrała - po niezwykle emocjonującym głosowaniu (były 3 tury!!!) - moja zawieszka!!! O czym skromnie donoszę, ciągle nie bardzo mogąc w to uwierzyć... A całe spotkanie, wraz z konkursem, organizowała Kasia ze świetnego sklepu stonogi.pl. Jak obfocę zawieszkę, to napisze coś więcej, może też dziewczyny pokażą już zdjęcia ze spotkania ;) Mnie się nazbierało trochę zaległości do pokazania, będę więc sukcesywnie uzupełniać wpisy na blogu.

Aha - TU znajdziecie instrukcję do ptaszkowego domku :)

Całość zgłaszam do art-piaskownicy na rękoczyny#8 :)

niedziela, 7 marca 2010

duuuużo różności wiosennych! :)

Tyle tego, że nie wiem od czego zacząć... ;)
W sobotę miałyśmy spotkanie scrapowe, połączone z wymianą wiosenną. Zadaniem każdej uczestniczki spotkania było przygotowanie materiałów na LO - tematycznie powiązanego zestawu. Tymi zestawami się wymieniałyśmy, żeby oskrapować swoje zdjęcie. Hmmmmm, czy to jest zrozumiałe? Mam nadzieję... :) Mnie w każdym razie przypadł zestaw Zuzi, w kompletnie nie moich kolorach i zrobienie z tego LO było dla mnie prawdziwym wyzwaniem! Po raz pierwszy działałam ze swoim zdjęciem, czyli to taki trochę debiut... Co dziwniejsze, efekt mi się nawet podoba ;)

Kolory nieco przekłamane, tu chyba nieco lepsze, choć z kolei zdjęcie jest pod kątem:


Jak już wspomniałam, organizowałyśmy wymianę wiosenną. Kolorem przewodnim był zielony, tematem: ptaszek. Poza tym forma i technika dowolne. Ja zrobiłam taką broszkę, która trafiła się cynce:



Ach, a tu zaplątało mi się zdjęcie broszki, którą zrobiłam w prezencie urodzinowym dla betty-boop. Obchodzimy urodziny tego samego dnia, nie sposób zapomnieć ;)


No to wracam do wymiany :) Ja miałam wyjątkowe szczęście, bo cynka postanowiła przygotować duuużo różnych wymiankowych różności i każda dostała "coś" od cynki i i jeszcze raz losowała. Mnie przypadła ta piękna ufilcowana cynkowa ptaszkobroszka:


i cudny zestaw przygotowany przez Michelle:


No i ponieważ obchodziłam w miarę niedawno urodziny, to jeszcze zostałam obdarowana! To był naprawdę PIĘKNY dzień!!!

od gooseberry:


w cudnych kolorach od berberis:


słodki zestawik od gatto-pazzo:

od Duni (po lewej) i kaktusika:


Ufffff.... Dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca! :*

I dziękuję za wszystkie komentarze, bardzo mi miło je wszystkie czytać! :*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...